Przeczytaj o Żyje się raz w wykonaniu Sława Przybylska z albumu 40 piosenek Sławy Przybylskiej i zobacz grafikę, tekst utworu oraz podobnych wykonawców. Kłopot tym większy, że nie jest łatwo opisać genezę i kryteria według których powstawała Grupa ŻYJE SIĘ RAZ. Początkowo było to spotkanie bardziej rodzinne później trochę bardziej sąsiedzkie, ale pewnie jakaś chemia, wspólna potrzeba zrobienia czegoś ciekawego, spowodowały, że wyszło tak, że jest nas gromada. (1.2) Raz zatrułem się grzybami. (1.2) Wyobrażałem sobie sumę pięć razy mniejszą . (1.3) Bagażnik tego opla jest półtora raza większy niż bagażnik tego forda – pierwszy ma pojemność 600 , a drugi 400 litrów . Podkład muzyczny "GRAKURA". Baciary - Żyje się raz (Profesjonalne Podkłady Muzyczne) Zespół Baciary powstał w 2002 roku na Podhalu. Założony został przez Andrzeja i Janusza Body. Natychmiast zyskał sławę, dzięki swojemu nowoczesnemu podejściu do grania, czasami juz zapomnianych, melodii spiewanych dawno temu przez naszych Fajters - Żyje się raz - tekst piosenki, tłumaczenie piosenki i teledysk. Zobacz słowa utworu Żyje się raz wraz z teledyskiem i tłumaczeniem. Top One - Bo żyje się tylko raz - tekst piosenki, tłumaczenie piosenki i teledysk. Zobacz słowa utworu Bo żyje się tylko raz wraz z teledyskiem i tłumaczeniem. Piosenka zadebiutowała publicznie podczas występu zespołu Top One na festiwalu muzyki tanecznej Ostróda 2016. . [Verse 1: HST] Eminem dostał jobla od nadmiaru pieniędzy A mnie się pojebało, od ciągłego życia w nędzy Rok na bezrobociu, ale z własnego wyboru Wszędzie ciuchy robocze są chujowego koloru Siedzę sam, czapkę mam, rapuje w kabinie Płodzę takie teksty, że ich kurwa nie przewiniesz Młodzi dupczą się po kątach, przy HST na marynie Latają Ci cycki, dupa poci się w pierzynie Robię dalej to najlepiej, dalej wali na dekiel Inni będą marudzić, dam upierdolić se rękę Nie jestem hip-hopowy i wegetariański Heavy metalowy, mamy na koszulkach czaszki A pieniądze nie śmierdzą, jak cygarety z aszki Skóra i cekiny, czysty hardcorowy maszkiet Lubie gdy jest heavy, lubię dużo trashu Lubię bo na koncert idę w byle jakim łachu [Hook: HST] Teraz już wiem Ta płyta będzie bardziej nocą niż dniem Nie rodzinnym domem, przypomina mi bardziej sień Odbiera tlen, wszystko co do głowy wpada, spędza tylko z oka sen x2 [Verse 2: HST] Nienawiść, nienawiść, tak kocha nienawiść Ciągle nosi w sobie ją i nie chce jej zabić Wkłada całą krew, między wersy, a sylaby Miał styl, ten szczyl, był od bajtla chuderlawy Bezproblemowe życie - bajka, bajka W '97 brał mic'a, dziś za rapy bierze w działkach Gandzia sensimila, jak śpiewał Bas Tajpan A gorzołka się nie liczy, a HST na plakatach Po buchu mam depresje, jak piję to się trzęsę Carbo buduje mięśnie, a Gorole nam Silesie Bo ból buduje mądrość, bieda skromność A strach to pedał i trzeba będzie go kropnąć Chce 15 baniek, najebanych na YouTube Za pojebane teksty, dla takiej masy ludu Powiem już na koniec, że mam to głęboko Bo życie to kulawy karzeł, nie wasza wysokość [Hook x2: HST] The boy’s handsome in profile and en face. Let him stir my emotions, let him hug me, because we live just once. We live just once, we live just once, We only live once. As we all know, time doesn’t stand still. It1 lasted a short time, he found somebody else, because we live just once. We live just once, we live just once, We only live once. How falsely his bass2 sounded! "Forgive me, darling, this is goodbye. Well, we live just once". We live just once, we live just once, We only live once. I thought: "Maybe I’ll turn on the gas?" I miss him and I sigh, I feel so sad – oh, gosh! Because we live just once. We live just once, we live just once, We only live once. It’s like a game of cards: the deuce here, the ace there. Sometimes somebody has a chance to win, so we live just once. We live just once, we live just once, We only live once. Whether from empty hands, or from boxes full of gold, pain flows more often, happiness more seldom, although we live just once. We live just once, we live just once, We only live once. Trees are in bloom and the forest rustles forever, the Sun plays with a shadow, love plays with pain, and we live just once. We live just once, we live just once, We only live once. Ładny chłopiec z profilu i en face Niech mnie przytula, niech mnie rozczula Bo żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz Żyje się tylko raz Jak wiadomo - nie stoi w miejscu czas Trwało niedługo i znalazł drugą Bo żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz Żyje się tylko raz Jak fałszywie zadźwięczał jego bas - Wybacz kochanie, to pożegnanie Cóż, żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz Żyje się tylko raz Pomyślałam: - Odkręcić może gaz? Tęsknię i wzdycham, żal mi - do licha! Wszak żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz Żyje się tylko raz Gra jak w kartach - tu dwójka, a tam as Czasem tak bywa, że ktoś wygrywa Więc żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz Żyje się tylko raz Czy z rąk pustych, czy z pełnych złota kas Ból spływa częściej, a rzadziej szczęście Więc żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz Żyje się tylko raz Drzewa kwitną i wiecznie szumi las Słońce gra cieniem, miłość - cierpieniem A żyje się raz, żyje się raz, żyje się raz Żyje się tylko raz Żyje się raz, żyje się raz, żyje się tylko raz Żyje się raz Lyrics[Verse 1: HST]Eminem dostał jobla od nadmiaru pieniędzyA mnie się pojebało, od ciągłego życia w nędzyRok na bezrobociu, ale z własnego wyboruWszędzie ciuchy robocze są chujowego koloruSiedzę sam, czapkę mam, rapuje w kabiniePłodzę takie teksty, że ich kurwa nie przewinieszMłodzi dupczą się po kątach, przy HST na marynieLatają Ci cycki, dupa poci się w pierzynieRobię dalej to najlepiej, dalej wali na dekielInni będą marudzić, dam upierdolić se rękęNie jestem hip-hopowy i wegetariańskiHeavy metalowy, mamy na koszulkach czaszkiA pieniądze nie śmierdzą, jak cygarety z aszkiSkóra i cekiny, czysty hardcorowy maszkietLubie gdy jest heavy, lubię dużo trashuLubię bo na koncert idę w byle jakim łachu[Hook: HST]Teraz już wiemTa płyta będzie bardziej nocą niż dniemNie rodzinnym domem, przypomina mi bardziej sieńOdbiera tlen, wszystko co do głowy wpada, spędza tylko z oka sen x2[Verse 2: HST]Nienawiść, nienawiść, tak kocha nienawiśćCiągle nosi w sobie ją i nie chce jej zabićWkłada całą krew, między wersy, a sylabyMiał styl, ten szczyl, był od bajtla chuderlawyBezproblemowe życie - bajka, bajkaW '97 brał mic'a, dziś za rapy bierze w działkachGandzia sensimila, jak śpiewał Bas TajpanA gorzołka się nie liczy, a HST na plakatachPo buchu mam depresje, jak piję to się trzęsęCarbo buduje mięśnie, a Gorole nam SilesieBo ból buduje mądrość, bieda skromnośćA strach to pedał i trzeba będzie go kropnąćChce 15 baniek, najebanych na YouTubeZa pojebane teksty, dla takiej masy luduPowiem już na koniec, że mam to głębokoBo życie to kulawy karzeł, nie wasza wysokość[Hook x2: HST]

żyje się raz tekst